Powtórka po mieście
Tym razem już odpowiednio wyspany powtórzyłem trasę z przedwczoraj. Szło zdecydowanie lepiej.
Kategoria Asfalt, W nocy Komentarze 0
Dystans całkowity: | 19535.09 km (w terenie 877.20 km; 4.49%) |
Czas w ruchu: | 799:38 |
Średnia prędkość: | 24.43 km/h |
Maksymalna prędkość: | 22.00 km/h |
Liczba aktywności: | 385 |
Średnio na aktywność: | 50.74 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
Tym razem już odpowiednio wyspany powtórzyłem trasę z przedwczoraj. Szło zdecydowanie lepiej.
Kategoria Asfalt, W nocy Komentarze 0
Niedospany trochę byłem i czułem jak to negatywnie wpływa na wytrzymałość. Niby spokojne 60 kilometrów a ostatnie już piłowałem na rezerwie. A może było już za późno na przejażdżkę? Być może, ale nie mogę się oprzeć przez nocnymi jazdami. Niektóre miejsca wydają się być wtedy odrealnione. Na przykład w moim korpozagłębiu zapchanym i zakorkowanym w trakcie dnia, nocą ciężko spotkać żywego.
Kategoria Asfalt, W nocy Komentarze 0
Sezon w pełni a u mnie jeszcze nie było setki w tym roku. Dlatego celem na ten dzień było nadrobienie tego niedociągnięcia. Dobrą trasą do wypełnienia tego celu była trasa z podjazdem do miejscowości Hucisko. Fajna trasa, piękny dzień.
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0
Wykorzystując wolne przedpołudnie i nie najlepszą prognozę na południe zrobiłem sobie przejażdżkę do Iłży. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych nowo postawionych wiatraków. Budzą one we mnie jakiś niepokój. Dziwne.
Niestety nie zdążyłem wrócić przed deszczem. Ostatnie 45 minut było z podchlapką :/
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0
Nie miałem większego pomysłu na trasę, bo te fajniejsze na południe od Radomia wiązały się z powrotem pod wiatr. Ostatecznie wybrałem się w kierunku Brzózy, ale jakoś nie przepadam za tym kierunkiem.
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0
Przyjemny, wieczorny wypad, ale mogłoby się już zrobić cieplej. Chciałbym już schować głęboko do szafki zimową bluzę.
Kategoria Asfalt, W nocy Komentarze 0
Okoliczności sprzyjały na wieczorną przejażdżkę, bo rano nie wstawałem i rano następnego dnia wstawać także nie musiałem.
Kategoria Asfalt, W nocy Komentarze 0
"Kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy trochę lata".
Dzisiaj było więcej zimy. Do południa można było sobie przypomnieć klimaty późnojesienne, taki przełom listopada i grudnia, czyli lekka mżawka, lekko mgliście, chłodnawo.
Kategoria Szybki wypad, Asfalt Komentarze 0
Odnoszę wrażenie, że na szosówce jest mniejszy dyskomfort podczas jazdy przy wietrznej pogodzie. A wiało dzisiaj całkiem ładnie. Wiadomo, bardziej opływowa pozycja na rowerze, mniejsza powierzchnia czołowa, cieńsze opony, ale i tak zaskakuje mnie różnica w porównaniu do mtb.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad Komentarze 0
Celem tego wypadu było sprawdzenie nowego dojazdu do Iłży dla szosówki. Dotychczasowa trasa zawiera około 4 kilometrów szutrówki i nie nadaje się dla cienkich oponek. Dojazd naturalnie się znalazł, ale stary jest jednak bardziej urokliwy. Poza tym nie można pochasać po wzgórzu zamkowym.
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 5