Wpisy archiwalne w kategorii

Asfalt

Dystans całkowity:19535.09 km (w terenie 877.20 km; 4.49%)
Czas w ruchu:799:38
Średnia prędkość:24.43 km/h
Maksymalna prędkość:22.00 km/h
Liczba aktywności:385
Średnio na aktywność:50.74 km i 2h 04m
Więcej statystyk

Powtórka po mieście

Piątek, 25 kwietnia 2014Przejechane 57.70km w terenie 0.00km

Czas 02:22h średnia 24.38km/h

Temperatura 16.0°C

 

Tym razem już odpowiednio wyspany powtórzyłem trasę z przedwczoraj. Szło zdecydowanie lepiej.

 

Wieczorem po mieście

Środa, 23 kwietnia 2014Przejechane 59.92km w terenie 0.00km

Czas 02:35h średnia 23.19km/h

Temperatura 15.0°C

 

Niedospany trochę byłem i czułem jak to negatywnie wpływa na wytrzymałość. Niby spokojne 60 kilometrów a ostatnie już piłowałem na rezerwie. A może było już za późno na przejażdżkę? Być może, ale nie mogę się oprzeć przez nocnymi jazdami. Niektóre miejsca wydają się być wtedy odrealnione. Na przykład w moim korpozagłębiu zapchanym i zakorkowanym w trakcie dnia, nocą ciężko spotkać żywego.

 

Setka na Śmigus Dyngus

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014Przejechane 107.96km w terenie 0.00km

Czas 03:40h średnia 29.44km/h

Temperatura 21.0°C

 

Sezon w pełni a u mnie jeszcze nie było setki w tym roku. Dlatego celem na ten dzień było nadrobienie tego niedociągnięcia. Dobrą trasą do wypełnienia tego celu była trasa z podjazdem do miejscowości Hucisko. Fajna trasa, piękny dzień.



 

Do Iłży

Niedziela, 20 kwietnia 2014Przejechane 88.13km w terenie 0.00km

Czas 03:04h średnia 28.74km/h

Temperatura 15.0°C

 

Wykorzystując wolne przedpołudnie i nie najlepszą prognozę na południe zrobiłem sobie przejażdżkę do Iłży. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych nowo postawionych wiatraków. Budzą one we mnie jakiś niepokój. Dziwne.

Niestety nie zdążyłem wrócić przed deszczem. Ostatnie 45 minut było z podchlapką :/

 

Przejażdżka wielkosobotnia

Sobota, 19 kwietnia 2014Przejechane 78.58km w terenie 0.00km

Czas 02:43h średnia 28.93km/h

Temperatura 18.0°C

 

Nie miałem większego pomysłu na trasę, bo te fajniejsze na południe od Radomia wiązały się z powrotem pod wiatr. Ostatecznie wybrałem się w kierunku Brzózy, ale jakoś nie przepadam za tym kierunkiem.

 

Zbijać lenia

Czwartek, 10 kwietnia 2014Przejechane 34.88km w terenie 0.00km

Czas 01:29h średnia 23.51km/h

Temperatura 7.0°C

 

Przyjemny, wieczorny wypad, ale mogłoby się już zrobić cieplej. Chciałbym już schować głęboko do szafki zimową bluzę.

 

Wolna chwila

Środa, 9 kwietnia 2014Przejechane 45.97km w terenie 0.00km

Czas 02:02h średnia 22.61km/h

Temperatura 7.0°C

 

Okoliczności sprzyjały na wieczorną przejażdżkę, bo rano nie wstawałem i rano następnego dnia wstawać także nie musiałem.

 

Kwiecień plecień

Niedziela, 6 kwietnia 2014Przejechane 50.46km w terenie 0.00km

Czas 01:45h średnia 28.83km/h

Temperatura 7.0°C

 

"Kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy trochę lata".
Dzisiaj było więcej zimy. Do południa można było sobie przypomnieć klimaty późnojesienne, taki przełom listopada i grudnia, czyli lekka mżawka, lekko mgliście, chłodnawo.

 

Szosa kontra wiatr

Sobota, 5 kwietnia 2014Przejechane 54.97km w terenie 0.00km

Czas 01:56h średnia 28.43km/h

Temperatura 11.0°C

 

Odnoszę wrażenie, że na szosówce jest mniejszy dyskomfort podczas jazdy przy wietrznej pogodzie. A wiało dzisiaj całkiem ładnie. Wiadomo, bardziej opływowa pozycja na rowerze, mniejsza powierzchnia czołowa, cieńsze opony, ale i tak zaskakuje mnie różnica w porównaniu do mtb. 

 

Po nowemu do Iłży

Niedziela, 23 marca 2014Przejechane 89.53km w terenie 0.00km

Czas 03:10h średnia 28.27km/h

Temperatura 17.0°C

 

Celem tego wypadu było sprawdzenie nowego dojazdu do Iłży dla szosówki. Dotychczasowa trasa zawiera około 4 kilometrów szutrówki i nie nadaje się dla cienkich oponek. Dojazd naturalnie się znalazł, ale stary jest jednak bardziej urokliwy. Poza tym nie można pochasać po wzgórzu zamkowym.