Byle do wiosny
Generalnie nie lubię jeździć w taką pogodę jak dzisiaj. Szaro-bure krajobrazy, stary i brudny śnieg nie dodaje uroków przejażdżce. Do tego leciutko popadujący śnieg, czyli ogólnie warunki zachęcające do pozostania w domu. Spojrzałem jednak na prawie ukończoną nową maszynkę i aby godnie nie niej wyglądać to warto by było coś sobą prezentować. Wszak już za 5 tygodni pierwsze ściganie.
Zebrałem wszystkie klamoty i poszedłem pojeździć.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad Komentarze 0