Wreszcie słońce
Nareszcie trafiła się przejażdżka w słoneczny dzień, bo już nie pamiętałem kiedy ostatni raz przez całą drogę przyświecało mi słońce. Nie ma co ukrywać, że w takim okolicznościach pogodowych jeździ się zdecydowanie przyjemniej. Gdzieniegdzie występowały jeszcze resztki lodu, który nie wykazywał tendencji to topnienia, ale poza tym asfalt suchutki. Nie pozostawało nic innego jak tylko wykorzystać takie warunki w grudniu.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad Komentarze 0