Dzień jak co dzień, ale wyjątkowy

Sobota, 24 listopada 2012Przejechane 45.40km w terenie 0.00km

Czas 01:46h średnia 25.70km/h

Temperatura 7.0°C

 

Ostatnio dopadło mnie jakieś przeziębienie i odpuściłem sobie rower. Mogłem porobić coś innego. Dzisiaj w końcu się zebrałem i coś tam pokręciłem, ale nie za dużo, bo jednak nie wróciłem w pełni do normy, nie ta pora roku na dłuższe wypady, nie miałem wiele czasu. Dzień krótki, a mnie w domu zatrzymała jeszcze taka sprawa:

Widać Święty Mikołaj trochę się pomylił w datach, ale nie będę się już skarżył... :)

 
 
Komentarze
htEc
| 15:21 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj Bingo! Z dwa lata się zastanawiałem full czy sztywniak, ale gdy ceny i dostępność części osiągnęły normalny poziom postanowiłem spróbować przygody z 29er''em.
htEc
| 09:47 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj czarnaMAMBA jedna spełniona zachcianka :)

Rogalik nomen omen... Pudło. Po pierwsze dlatego, że kręgosłup ma się jeszcze dobrze, po drugie patrząc na to jak i gdzie się włóczę to full tylko by mi przeszkadzał.
Możesz zgadywać dalej :)
MAMBA
| 22:42 sobota, 24 listopada 2012 | linkuj ciekawe co w środku :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa uzoga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]