Jazda relaksacyjna
Niewątpliwe, najtrudniej jest się ruszyć z miejsca. Bo to przecież zimno na zewnątrz, późno, może zacząć padać, mistrzem świata to ty już nie będziesz więc po co ci te jazdy, no i tak sterta ubrań do założenia. Ale jak już się człowiek wygramoli z mieszkania, dwa razy przekręci korbą, złapie łyk rześkiego powietrzna to można jeździć godzinami. Nawet lekki deszczyk w tym nie przeszkadza.
Kategoria Szybki wypad, W nocy, Asfalt Komentarze 0