Szklana pogoda
Gdy duża część narodu zasiadała przed telewizornią śledząc losy meczu Niemcy-Grecja, ja ruszyłem nieśpiesznym tempem na późno piątkową przejażdżkę. Wieczór i noc piękna, wszak to ta najkrótsza w całym roku. Długo jeszcze po zachodzie słońca na niebie dominowała ciemna czerwień a świat ogarniał już niby mrok, ale całkiem przenikliwy dla ludzkich oczu. No i ten cieniutki sierp zachodzącego księżyca. Dało to klimat niesamowity. Chociaż miejsce było mi doskonale znane, przejechane setki razy, to tym razem poczułem się jak na innej planecie, na przykład na takiej Shakuras. Miałem nawet pomysł na zdjęcie, ale po wyjęciu go zobaczyłem tylko napis 'Naładuj akumulator' i trzeba teraz czekać rok na kolejną okazję.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad, W nocy Komentarze 0