A jednak przyszła zima
Wstałem rano, wyjrzałem przez okno i WOW - jest śnieg. Temperaturka wyraźnie poniżej zera. Nie to żebym tęsknił i wyczekiwał, ale zawsze to jakaś odmiana. Już mi bokiem wychodzi ta szarość na zewnątrz. Mrozik powinien ściąć wszelakie błoto w lesie, więc mogłem zaliczyć pierwszy w tym roku snowride. Jeszcze tylko spuścić powietrze z kół i hajda do lasu kapturskiego. Śniegu było w sam raz.
Kategoria Szybki wypad, Terenowo Komentarze 0