Prawdziwy powiew wiosny

Niedziela, 13 marca 2011Przejechane 60.49km w terenie 0.00km

Czas 02:31h średnia 24.04km/h

Temperatura 18.0°C

 

O tak! Na taki dzień czekałem od około czterech miesięcy. Dzisiaj nie dało się zmarznąć. Słońce, ciepło, nawet jazda pod wiatr nie obniżała komfortu termicznego. Co prawda wycieczka na niedzielę była zaplanowana do miejscowości Hucisko i jeśli teren by pozwalał miał być wjazd na Altanę po raz pierwszy w tym roku, ale po wczorajszym wypadzie nogi były zmęczone i wolałem odłożyć na może przyszły tydzień ten plan. Chciałem także przy okazji sprawdzić nowy szybszy dojazd do Szydłowca, ale mały zapas czasowy musiał zakładać brak błądzenia po drodze jak i sprawną jazdę. Uznałem, że nie dam rady tego zrealizować przy obecnej jeszcze słabej formie i odpuściłem. Altana nie ucieknie.
W zastępstwie odwiedziłem tereny, na których dawno nie byłem. Przez Piastów, Wsolę pojechałem do Jastrzębi i potem na Goryń. W Mąkosach Starych wjechałem na nielubianą przeze mnie drogę Brzóza-Radom. Droga jest w słabym stanie, spory ruch i szybko jeżdżące samochody, dlatego nie przepadam za nią. Zresztą potem powrót do ulicy Energetyków też nie jest ciekawy. Ale koniec tego narzekania, bo jeszcze wyjdzie, że wróciłem niezadowolony. Przez czasy czas męczenia tego asfaltu banan z ust mi nie znikał. Pogoda nagradzała wszystkie niedogodności. Z resztą nie tylko ja zauważyłem, że warunki były świetne. Dawno nie widziałem tylu rowerzystów po drodze. Było ich nawet więcej niż w środku lata.

 
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]