Po lesie

Niedziela, 20 lutego 2011Przejechane 16.12km w terenie 12.00km

Czas 00:58h średnia 16.68km/h

Temperatura -5.0°C

 

Dzisiaj znów wyciągnąłem się z ciepłego domu na rower, chociaż temperatura powoli zaczynała odstraszać. Daleko się nie wypuszczałem, aby w razie gdyby warunki były za ciężkie mógłbym szybko wrócić. Jak mam jechać gdzieś blisko to zazwyczaj wybieram się do lasu kapturskiego i tym razem było podobnie. Warunki do jazdy rowerem były niczego sobie, chociaż wczoraj jeździło się lepiej, bo mniej spacerowiczów i palce tak szybko nie marzły. A miałem dziś okazje wykorzystać je podczas zmiany dętki w zimowych warunkach. Kapcia nie było. Po prostu wentyl po wjechaniu na gałąź efektownie oddzielił się od reszty dętki i postanowił dalej zwiedzać świat, ale już na własną rękę.

 
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]