Pętla - ciąg dalszy odwilży
Powrót na zatrzaski po półtora miesiąca przerwy i od razu inny komfort jazdy. Ogólnie jazda była bez szaleństw, cały czas w miarę z równym obciążeniem. Dzisiaj trochę bardziej wiało niż wczoraj, ale nadal były dobre warunki. Nadal mokro. Na takie roztopy przydałby mi się błotnik z tyłu, bo znów wróciłem z mokrym tyłkiem.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad Komentarze 0