Deszczowo, jesiennie
Niemal przez całą trasę padał deszcz. Na dodatek zimno jak na sierpień. Poczułem, że niebłaganie zbliża się jesień. Trasę ułożyłem sobie tak, aby jak najlepiej wykorzystać wiatr zachodni. Z resztą trasa bardzo sympatyczna. Oprócz pierwszego kilometra za Golędzinem i kilku odcinków droga jest wyśmienita. Nowy asfalt do Wojciechowa i prawie żaden ruch samochodowy w sobotnie popołudnie. Aż zamarzyła mi się szosówka na takie trasy.
Mapka:
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0