Las Kabacki i okolice

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010Przejechane 35.52km w terenie 10.00km

Czas 01:38h średnia 21.75km/h

Temperatura 25.0°C

 

Ciąg dalszy poznawania nowej okolicy. Tym razem na południe do Lasu Kabackiego na jakiś bardziej terenowy wypad. Miejsce nawet ok na pojeżdżenie rowerem, ale późnym popołudniem w lato ludzi jest tam zatrzęsienie. Dzieci na rowerkach, spacerowicze na rowerach, spacerowicze pieszo, biegacze, psy, matki z wózkami, niewyżyci maratończycy. Nie ma mowy o jakimś konkretniejszym pojeżdżeniu. Trzeba uważać, żeby kogoś nie rozjechać i żeby samemu nie zostać rozjechanym. Po paru kilometrach miałem już dość tego tłoku i potoczyłem się asfaltami przez Konstancin, Powsin.
Potem powrót do Kabackiego i z powrotem na ścieżki rowerowe. Muszę napisać, że w porównaniu do Radomia to tutaj ścieżki rowerowe są zapchane. Nie ma tak, że się jedzie swoim tempem. Jedzie się tak, jak jedzie rowerzysta przed tobą. Ścieżka wąska, z naprzeciwka co chwila ktoś się pojawia, nie ma wyprzedzania.

 
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]