Las Kapturski

Sobota, 30 stycznia 2010Przejechane 14.40km w terenie 10.50km

Czas 01:05h średnia 13.29km/h

Temperatura 0.0°C

 

Kolejną zimową jazdę po lesie kapturskim mam zaliczoną. Tak jak spodziewałem się najgorszy był dojazd i powrót. Nie było tego dużo, ale syf na ulicach i błoto na chodnikach potrafią zniechęcić. Natomiast po wjechaniu w las było o wiele lepiej.

Na większości ścieżek leżał taki dobrze udeptany śnieg. Dwa razy zmusił mnie on do szybkiej ewakuacji z siodła. Gdyby nie platformy gleba byłaby pewna. Ile razy się podparłem nawet nie liczyłem. W takim śniegu najgorzej było mi zawrócić. Najczęściej wyglądało to tak, że po prostu przestawiałem rower w kierunku jazdy i dalej już jakoś szło.

 
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mojeg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]