Nad zalew w Domaniowe + odwiedziny
Niedzielny standard, czyli nad zalew w Domaniowie przez Gustawów, potem łąką wzdłuż Radomki do kładki. Następnie dojechałem już asfaltem do Sukowa, Przytyka i do Domaniowa. Tam trochę się pokręciłem po okolicy. Potem postanowiłem, że wpadnę odwiedzić dziadków, który mieszkają nie tam daleko już do zalewu.
Powrót przez Wrzos, Przytyk. Na drodze późnym popołudniem był spory ruch, dlatego w Zakrzewie skręcam obok cmentarza i przez Taczów, Kozinki wracam do Radomia.
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0