Piątkowa pętla
Dzień długi, to po pracy znalazłem jeszcze chwilę żeby wyskoczyć na rower póki jeszcze było jasno. Trasa to niedzielny standard. Samopoczucie średnie. Trochę zimno się zrobiło jak na tą porę roku, ale nie padało. Chwilami jazda przy zachodzącym słońcu.
Kategoria Asfalt, Szybki wypad Komentarze 0