Nad zalew
Dziś wycieczka okrężną drogą nad zalew w Domaniowie. Przez Kozinki dojeżdżam do Milejowic i dalej do Cerekwi, a stamtąd już standardową trasą nad zalew. Po drodze wyprzedza mnie szosowiec. Generalnie spory ruch rowerzystów na drodze.
Krótki odpoczynek na zaporze.
Powrót był raczej ciężki, bo pod wiatr i często pod górkę.
PS: po drodze, jak wyprzedzałem jedną grupę rowerzystów, ktoś z nich ostrzegając innych by zjechali na jedną stronę, krzyknął: "Uwaga kolarz!". Dziwnie się poczułem, bo się za niego nie uważam.
Kategoria Asfalt, Na popołudnie Komentarze 0